Pan Stanisław jest kolejnym przykładem na to, iż swoje zdrowie da się zaprojektować poprzez zdrowy tryb życia. Pytany w wywiadach, sprinter odpowiada, że do pracy (pomimo tego, iż była oddalona o 10 km) chodził pieszo lub jeździł rowerem. Do tego dodaje, że nigdy nie brał leków, a na choroby poleca nacieranie spirytusem.
Oczywiście rekord Europy to nie ostatni wyczyn biegacza. Po pierwszym sukcesie wziął udział w Toruniu w Drużynowych Mistrzostwach Polski Weteranów w lekkoatletyce, gdzie pobił 2 rekordy świata: w biegu na 60 metrów i pchnięciu kulą. Sportowiec przebiegł dystans 60 metrów w czasie 19,72 sek., a kulą pchnął na dystans 5 metrów i 8 centymetrów.
Oto film, dokumentujący ten wyczyn:
Życzymy Panu Stanisławowi kolejnych rekordów i zdrowia po wsze czasy Emotikon smile