wtorek, 10 listopada 2015

Prosty krem z kasztanów

Jak już wiecie, jak piec kasztany, to teraz pora na wyczarowanie z nich czegoś jeszcze smaczniejszego niż kasztany jedzone "samotnie". Zrobiłam coś banalnego, a zarazem bardzo odżywczego i niesamowitego w smaku. Tylko trzy składniki, a jaki efekt! Polecam bardzo.

Krem z kasztanów i kaki fot. ProjektujemyZdrowie.pl

A robi się to tak:

Jak upiec kasztany jadalne?

Jesień zachwyca swoimi smakami. Pojawiają się świeże orzechy, jesienne  owoce i warzywa, a wśród tych wszystkich wspaniałości pojawiają się również kasztany jadalne.
Kasztany są pyszne, a do tego bardzo zdrowe. Zawierają bardzo duże ilości potasu (aż 600mg/100g), a także spore ilości fosforu, magnezu i wapnia. Do tego mają porównywalną zawartość witaminy C do... cytryny! Niesamowite, prawda?
Ze względu na tak fantastyczny skład są polecane sportowcom. Dodatkowo wspaniale działają na nasz układ krwionośny, uszczelniając naczynia krwionośne. Co za tym idzie? Brak żylaków oczywiście :)

Pieczone kasztany jadalne fot. ProjektujemyZdrowie.pl


Rada: Kupując kasztany należy zwrócić uwagę

czwartek, 29 października 2015

Bezglutenowe fit pancakes

Czasem na wykwintne śniadanie po prostu nie ma czasu, a że u nas w domu unikamy chleba wszelakiego i zazwyczaj go po prostu nie mamy, to trzeba szukać alternatyw do kanapek. Dziś polecam bezglutenowe i dietetyczne "pankejki" ;)

Bezglutenowy pancake :) fot. ProjektujemyZdrowie.pl


piątek, 16 października 2015

Najlepszy ramen w Warszawie

Ostatnimi tygodniami w całości poświęciłam się pracy i domowi i wzięłam urlop od komputera w domu (nooo przesadziłam, kilka rozgrywek w LoLa się odbyło;) ). Dzięki temu moje wydarzenie odniosło jeszcze większy sukces, a córka i małż mogli ze mną spędzić choć chwilę. W międzyczasie zwiedziłam kilka ciekawych miejsc, o których na pewno napiszę.

Kuchnia japońska jest uważana za jedną z najzdrowszych na naszej planecie i ja się z tym zgadzam. Bogactwo owoców morza dostarcza do organizmu niezbędnych kwasów omega 3 i 6, a obecność warzyw i kasz pozwala na zapewnienie nam minerałów i mikroelementów.
Uwielbiam japońskie zupy. Zawierają mnóstwo warzyw i są bardzo wartościowe. Czy wspominałam już, że ciepłe zupy w większości bardzo dobrze wpływają na nasz układ trawienny?

Do Enoki na Chmielnej trafiłam przypadkiem. Spacerując z bliską koleżanką po udanym evencie. Zaintrygowało mnie wnętrze. Niebieskie kreatywne obrazki na ścianach przykuły moją uwagę.

Zamówiony Ramen Miso zaskoczył mnie bardzo pozytywnie. Jadałam już takie zupy ale ta była najsmaczniejsza z nich. Do tego porcja, której nie dałam rady pomimo wielkiego głodu. Szacun Enoki.
Miso ramen - mój wybór nr 1 :) fot. ProjektuJemy Zdrowie

czwartek, 10 września 2015

Fit pralinki :)

Czy Wy też macie takie dni, kiedy chce Wam się czekolady? :) W takich momentach polecam zdrowe pralinki w dwóch odsłonach (ich główną zaletą zaraz po smaku jest fakt, iż robi się je 20 minut :)):

Fit czekolada - praliny


środa, 2 września 2015

Najlepsze babeczki z nektarynką

Miałam dziś napisać post merytoryczny ale muszę się z Wami podzielić przepisem, który był eksperymentem, a wyszło wspaniale. To chyba najlepsze babeczki jakiw ostatnio robiłam. Są wilgotne, miękkie, słodkie (od ksylitolu), a do tego bezglutenowe. Pyyycha:) P.S. A do tego wypróbowałam foremki, które dostałam na urodziny :) - DZIĘKUJĘ! :)

Pyszne babeczki fot. ProjektujemyZdrowie


Składniki:

piątek, 28 sierpnia 2015

Mamo! Nakarm mnie! - Głodni Zmian cz.I

Na pewno wielu moich czytelników to, tak jak ja, mamy. Czy kiedykolwiek miałyście zagwozdkę jak powinnyście odżywiać swojego maluszka? Ja miałam i mnóstwo na ten temat czytałam. Otyłość to choroba, nie ukrywajmy tego. Tłuszcz jest dziecku potrzebny ale wszystko powinno mieć umiar. Ile razy słyszałam, że dziecko powinno być grubiutkie, nie zliczę. Przyjmuje się, że dzieci powinny być pulchne i umazane czekoladą, a im więcej fałdek, tym lepiej. To nie prawda! Dziecko powinno być dobrze odżywione i to wcale nie musi iść w parze z wagą! Oczywiście prawidłowe odżywianie dzieci (szczególnie tych najmniejszych) nie ma nic wspólnego z odchudzaniem. Wystarczy zbilansowana dieta i dostarczenie odpowiednich składników. Brzmi prosto, ale niestety wcale tak nie jest. Nam, mamom brakuje wiedzy i możliwości jej uzyskania. Jestem Głodna Zmian i zapraszam Cię do cyklu artykułów "Mamo! Nakarm mnie!", gdzie opiszę kilka najważniejszych według mnie punktów dotyczących karmienia dzieci.
Mamo nakarm mnie! - Świeże babeczki bez cukru alternatywą dla batonów


piątek, 21 sierpnia 2015

Szybkie ciasteczka migdałowe

Witajcie po urlopie :) Zostaliśmy w Warszawie ale tu też da się spędzić aktywnie czas :)
Dziś przedstawiam szybkie i smaczne ciastka migdałowe. Idealne dla dzieci (tych starszych również).

Szybkie i bezglutenowe ciasteczka migdałowe :)


niedziela, 26 lipca 2015

Babeczki jaglano-ryżowe z morelami Dziecinnie proste! :)

Przepięknie nam się zaczął tydzień! Po burzy wszak zawsze wychodzi słońce, a te dziś nam nie poskąpiło swojego ciepła.
Na dobry początek tygodnia przedstawiam babeczki bez glutenu, bez mleka i bez cukru. Są bardzo proste i pyszne :)


Bezglutenowe babeczki w kształcie róż Fot. ProjektuJemy Zdrowie
Oto przepis:

wtorek, 21 lipca 2015

Zdrowy deser na lato - owsiane naleśniki z mrożonymi owocami CIY

Lato nadeszło nieuchronnie. Trzeba się jakoś chłodzić, lecz popularne lody często są pełne cukru i dodatków chemicznych, a wafelki są z pszenicy, której ja staram się unikać. Jaką alternatywę znaleźć? Proponuję (bezglutenowe) naleśniki owsiane (owies reguluje poziom cukru we krwi :) ) z najlepszym sorbetem świata - mrożonymi owocami (już bardziej fit, lody owocowe być nie mogą :) )

Dodatkowy atut: danie jest bajecznie proste :)

 Bezglutenowe naleśniki z mrożonymi owocami fot. ProjektuJemy Zdrowie 
Oto przepis:

poniedziałek, 13 lipca 2015

Fit deser z nasion chia - prosty, smaczny i zdrowy

Przepis banalny, a jakże smaczny i zdrowy deser :) O nasionach chia i ich właściwościach już pisałam tutaj. Teraz pora na wykorzystanie ich w praktyce.

 Fit deser z nasion chia - fot. ProjektuJemy Zdrowie

sobota, 11 lipca 2015

Bezglutenowe babeczki - ciasteczkowy potwór

Czasem trzeba sobie dogodzić, prawda? A kto by nie lubił ciasteczek? Dziś przyjrzymy się dokładniej pewnej postaci, która jest kwintesencją miłości do ciasteczek - ciasteczkowemu potworowi. Kiedyś zrobiłam babeczki w kształcie tego stwora, lecz od kiedy przeszłam na zdrowszy tryb życia, zastanawiałam się, w jaki sposób mogłabym tamten przepis przerobić. Ostatecznie się udało, a ciasteczkowe potwory zagościły na wieczorze panieńskim, który organizowałam.

Bezglutenowe babeczki w kształcie ciasteczkowego potwora - idealne na imprezę.
Fot. ProjektuJemy Zdrowie


A oto przepis:

sobota, 4 lipca 2015

Czytaj etykiety... soli!

Sól - z pozoru prosta sprawa - idziesz do sklepu i kupujesz pierwszą lepszą. Wiesz, że na rynku jest jej co najmniej kilkanaście rodzajów? A skład? A po co czytać skład w soli?

Top 5 soli kuchennych fot. ProjektuJemy Zdrowie


czwartek, 2 lipca 2015

Mieszanka kasz z wytrawnymi truskawkami (bezglutenowe i wegańskie)

Ostatnio pisałam o kaszach (klik), więc pora pokazać je w akcji. Dziś proponuję trzy rodzaje kasz z wytrawnymi truskawkami. Warto korzystać, póki truskawki jeszcze są łatwo dostępne! :)


Komosa ryżowa z kaszą jaglaną i truskawkami z cebulą fot. ProjektuJemy Zdrowie


Składniki:
1/2 szklanki kaszy jaglanej
1/2 szklanki komosy ryżowej
garść pestek słonecznika (łuskane, niesolone)
1 cebula (średnia)
0,5 sporej cukinii
1 pomidor
garść truskawek
przyprawy (po 1/2 łyżeczki): sól himalajska, rozmaryn, pokrzywa, curry, pieprz czarny mielony

Wykonanie:
Kaszę jaglaną przepłukujemy wrzątkiem i gotujemy razem z komosą ryżową. Lekko solimy na sam koniec gotowania.

Pestki słonecznika i cebula prażymy na suchej patelni fot. ProjektuJemy Zdrowie


Na suchą patelnię wrzucamy pokrojoną w kostkę cebulę oraz pestki słonecznika i prażymy
(Jeżeli nie macie takiej wypaśnej patelni jak ja, i Wam się na Waszej przypala, to odajcie odrobinę oleju). Jak się podprażą dorzucamy pokrojoną w kostkę cukinię i pomidora. Podlewamy delikatnie wodą i dorzucamy pokrojone truskawki. Po kilku minutach dodajemy przyprawy, mieszamy i po kolejnych 2-3 minutach danie jest gotowe :) Smacznego! :)


środa, 1 lipca 2015

Top 10 kasz, które powinieneś jeść dla zdrowia

Dbasz o sylwetkę i swoje zdrowie? Jedz kaszę! Kasza to produkt niskoprzetworzony i zawierający mnóstwo pozytywnych dla nas składników. Kasze mogą być spożywane przez wegan, a wiele z nich to produkty bezglutenowe. A do tego wszystkiego są smaczne i można je przyrządzić na wiele sposobów :) Poniżej przedstawiam moje osobiste top 7 kasz zbożowych oraz 3 rodzaje pseudozbóż, które są smaczne i zdrowe, czyli to, co lubię najbardziej :)


Top 10 kasz fot. ProjektuJemy Zdrowie


Oto one (BG oznacza kaszę naturalnie bezglutenową):

wtorek, 23 czerwca 2015

Creepery (Minecraft) ryżowo-szpinakowe - jak zachęcić dzieci do zdrowego jedzenia

Dzieci i zdrowe jedzenie? Jesteś mamą, czy dzieckiem, to wiesz, że dzieci i zdrowe jedzenie niezbyt często idą w parze. Ale może być inaczej! Połączmy dobry smak z ciekawą formą i prawie nikt się nie oprze. Do tego

Dziś proponuję ryżowo-szpinakowe Creepery z oliwkami. Pyszne i efektowne :)


Minecraft - creepery z ryżu, szpinaku i nasiona chia fot. ProjektuJemy Zdrowie

Oto przepis:

wtorek, 16 czerwca 2015

Pyszne muffinki z truskawkami - bezglutenowe, bezmleczne, bez cukru :)

Gluten zaśluzowuje organizm, na mleko krowie coraz więcej osób jest uczulonych, a to, że białego cukru należy unikać jak ognia, to fakt powszechnie znany. Co w takim wypadku począć ze sobą? Co jeść? Jak żyć? ;) Jest wiele produktów, które mogą nam ułatwić życie i zastąpić produkty, których unikamy. Zamiast mąki pszennej możemy użyć np. mąki owsianej bez glutenu, zamiast mleka krowiego - kokosowe, a zamiast białego cukru - ksylitol. I już! :) Powiecie, że ceny odstraszają? Po pierwsze: na zdrowiu nie powinno się oszczędzać, a po drugie: to znaczy, że mniej zjemy (ale za to lepiej odżywiających nas produktów) i jedyne, co na tym ucierpi, to nasze boczki ;)


P.S. Wybaczcie jakość zdjęcia - robione kalkulatorem ;)

Składniki na 12 babeczek:
3 jajka
350-400g mąki owsianej bezglutenowej
pół szklanki oleju
pół szklanki wody gazowanej
pół szklanki wiórków kokosowych
2 garści truskawek
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
1/3 szklanki ksylitolu

Wykonanie:
Do miski wbijamy jajka i roztrzepujemy. Do tego dosypujemy ksylitol i ucieramy. Wsypujemy mąkę, proszek do pieczenia, dolewamy wodę i olej cały czas mieszając łyżką. Do tego wsypujemy wiórki kokosowe i pokrojone w kostkę truskawki. Mieszamy i voila! Ciasto powinno mieć konsystencję gęstszą od ciasta na naleśniki, lecz powinno powoli spływać z łyżki. Konsystencję możemy kontrolować za pomocą mąki lub wody. Teraz wlewamy ciasto do foremek i pieczemy w 180 stopniach przez około 20 minut.

Smacznego! :)


niedziela, 14 czerwca 2015

Bezglutenowe, wegetariańskie spaghetti z trawą cytrynową i morelami

Żyjemy w czasach, kiedy gluten staje się coraz mniej pożądanym składnikiem naszej diety. I bardzo dobrze! Ja staram się unikać glutenu i polecam to wszystkim, którzy chcą zadbać o swoje jelita. Czasem jestem pytana: To co Ty właściwie jesz? Tak bez makaronu, bez chleba? Ależ bez chleba da się żyć (czasem się skusimy na ciemny chleb żytni), a makaron pszenny można zastąpić innym, równie smacznym, jeżeli nie smaczniejszym :) 
Oto moja propozycja na danie bez glutenu i bez mięsa (Uwaga - ciężko się opanować z porcją, takie smaczne! :) ):


Składniki:
makaron ryżowy nitki (jednak można go oczywiście zastąpić, np. wstążkami, czy nawet ryżem)
1 duża cebula
3 dojrzałe morele
pieczarki marynowane w occie (kilka)
olej
pestki słonecznika (garść)
trawa cytrynowa
śmietana (osoby, które nie spożywają produktów mlecznych mogą zastąpić ją np. mlekiem kokosowym)
kukurydza z puszki (nieobowiązkowo)

Przyprawy:
sól
pieprz
rozmaryn
curry
czarnuszka
papryka słodka
koperek

Wykonanie:
Makaron wsypujemy do miski i zalewamy wrzątkiem. Cebulę kroimy w kostkę, wrzucamy na suchą patelnię razem z pestkami słonecznika i chwilę prażymy (polecam robić to na małym ogniu). Dolewamy trochę oleju i wrzucamy pokrojone w kostkę morele (o usunięciu pestek nie muszę Wam wspominać, prawda? ;) ). Jak zawartość patelni się delikatnie podsmaży, wrzucamy makaron wraz z wodą, w której się moczył. Jeżeli nie posiadacie dużej patelni, możecie te wszystkie czynności wykonać w garnku lub też dopiero teraz przelać zawartość patelni do garnka (wszystko zależy od tego, jak dużo chcecie mieć zmywania). Trawę cytrynową kroimy w cieniutkie krążki i wrzucamy do naszej mieszanki. Ja użyłam dwóch łodyg (pamiętajcie, że używamy tylko dolnej, bulwiastej części), ale ilość można dowolnie modyfikować, w zależności od własnych zapotrzebowań. Zawartość garnka oczywiście co jakiś czas mieszamy i w razie potrzeby dolewamy wody. Dorzucamy kilka marynowanych pieczarek (jeżeli są małe to możemy je wrzucić w całości). Do sosu dolewamy 2 łyżki zalewy octowej z pieczarek i nadchodzi czas na to, co ja lubię najbardziej: DOPRAWIANIE! :)
Wsypujemy sól. Ja użyłam 2 łyżeczek. Dobrym pomysłem jest dosypywanie soli pod koniec gotowania, ponieważ wtedy nie wsiąknie ona tak w potrawę i możemy jej wsypać mniej. Do garnka dosypałam szczyptę pieprzu, pół łyżeczki curry, łyżeczkę czarnuszki, łyżeczkę rozmarynu i pół łyżeczki słodkiej papryki. Dobrze jest dodać również trochę kukurydzy z puszki, która dobrze przełamie kwaśny smak octu. Na koniec dodajemy 4 łyżki śmietany.
Dajmy naszej potrawie chwilę na tak zwane "przegryzienie się" i już możemy podawać. Polecam nasz makaron posypać na talerzu koperkiem.

Makaron ryżowy z morelami i marynowanymi pieczarkami. Fot. ProjektuJemy Zdrowie


wtorek, 9 czerwca 2015

Ulegaj modzie!

Ulegaj modzie! Dlaczego? A dlaczego nie? Czy wszystko, co modne musi być złe? Jasne - faceci w rurkach to średni pomysł i cieszę się, że akurat ta moda przemija. Jednak według mnie uleganie modom niesie ze sobą wiele dobrego, o ile umiemy wybierać takie mody, które nie zagrażają niczyjemu zdrowiu, ani życiu. W sumie nawet te rurki nie są pod tym kątem takie złe, bo w nich można było się co najwyżej skompromitować.

Moim (wcale nie tak skromnym ;) ) zdaniem moda może nieść ze sobą wiele korzyści:
Po pierwsze, gdyby nie zmieniające się trendy, byłoby po prostu nudno. A tak mamy co jakiś czas nowe urozmaicenie, z którego możemy skorzystać lub nie. Wyobraźcie sobie, że od 1400 roku wciąż nosimy wełniane suknie, a pod nimi bawełniane giezła. Bez staników (niby wygodnie, ale ta grawitacja...) i bez innych wygód współczesnego człowieka.

Musimy powiedzieć sobie wprost - moda zaczyna się od odkrycia (pierwszy raz jak plastik, z którego po odkryciu robiono wszystko lub na nowo, jak np. nasiona chia w ostatnich miesiącach), a potem zostaje w społeczeństwie lub też przemija na rzecz czegoś nowego. Moda jest też swego rodzaju weryfikacją tego, czy dane odkrycie się sprawdza, czy też jest to jedna z wielu bujd na resorach.

Moda jednak może być bardziej i mniej pozytywna. Z reguły jednak jest pozytywna lub nieszkodliwa. Jednak zdarza się moda, która może negatywnie wpłynąć na nasze zdrowie. Przykład? Papierosy. Świat się nimi zachłysnął i zaczęły pojawiać się wszędzie. Zdrowe? Nie koniecznie. Co więc w takim przypadku? Jak ulec modzie i nie wpakować się w tarapaty? W bardzo prosty sposób. Ulegaj sprawdzonej modzie. Czasem muszą minąć lata (jak w przypadku papierosów), a czasem nie trzeba czekać wcale (męskie rurki były kiepskie od początku) aby moda się zweryfikowała.

Skupmy się na pozytywach. Czystek. Szturmem zaczął zdobywać umysły (i portfele) wszystkich osób, które starają się zadbać o swoje zdrowie. Czystek zawiera dużo polifenoli - silnych antyoksydantów, które według niektórych źródeł niszczą wolne rodniki, zapobiegając chorobom nowotworowym , a także zwalczając stany zapalne w organizmie. Jakie niesie ze sobą zagrożenia? Podnosi wydajność naszego systemu odpornościowego, a stosowany za długo może osłabić naturalne reakcje obronne organizmu. Jaka jest więc zaleta mody? Że przemija i część osób po kilku miesiącach stosowania przestanie go używać i skorzysta z samych pozytywów picia czystka, a ci, którzy pozostaną przy czystku, w większości przypadków dokształcą się odnośnie jego działania i zrobią sobie stosowna przerwę, aby po niej znów móc się cieszyć jego pozytywnym działaniem na organizm :)
polifenole hamują

http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/medycyna-niekonwencjonalna/czystek-ziolo-prawdziwe-wlasciwosci-zdrowotne-czystka_37926.html

Ciekawa jestem, jakim modom Wy ostatnio ulegliście i jaki jest tego skutek :)

Moda na zdrowie      fot. ProjektuJemyZdrowie.pl






sobota, 6 czerwca 2015

Nasiona chia czy siemię lniane? Co jest zdrowsze?


Nasiona Chia, a właściwie nasiona szałwii hiszpańskiej są ostatnio bardzo modnym (oraz bardzo drogim) składnikiem w naszej kuchni. Czy rzeczywiście są takie zdrowe? Moim (wcale nie tak skromnym) zdaniem są, ale... No właśnie. Zawsze jest jakieś ale. Stanisław Jachowicz pisał "Cudze chwalicie, swojego nie znacie" i wiele prawdy jest w tym cytacie. Przecież my też mamy wspaniały składnik, a mianowicie siemię lniane. Znane od wieków i o bardzo podobnych właściwościach do nasion chia. Przyjrzyjmy się im zatem bliżej w krótkim (bo po co się rozwlekać) zestawieniu.

Namoczone nasiona chia i siemię lniane. Fot. ProjektuJemy Zdrowie



Zacznijmy od zestawienia wybranych wartości odżywczych w obu produktach:
Porównanie siemienia lnianego i nasion chia.

Jak widać na załączonym obrazku, nasiona chia są nieocenionym źródłem wielu minerałów, a przede wszystkim wapnia. Siemię lniane za to przoduje w ilości potasu oraz jest cennym źródłem wielu witamin. Do powyższych wartości dochodzą jeszcze inne składowe, jak np. substancje śluzowe (zawarte w obu składnikach), które pokrywają błony śluzowe żołądka i jelit tworząc warstwę izolacyjną ochraniającą je przed drażniącymi bodźcami i hamującą ich funkcje wydzielnicze. Oba rodzaje nasion działają przeciwzapalnie i łagodząco na układ trawienny, a jednocześnie wspomagają działanie jelit poprzez zawarty w nich błonnik.
Jest jeszcze jeden aspekt obu składników - cena. Uważam, że nie ma takiej ceny, która jest za wysoka, jeżeli chodzi o nasze zdrowie. Jednak różnica cenowa pomiędzy siemieniem lnianym, a nasionami chia jest ogromna. Jakie proponuję rozwiązanie?

Otóż z powyższych danych wynika, iż oba te składniki fantastycznie się uzupełniają, więc polecam kupić oba i używać ich razem jako mieszanki. Wtedy średnia cena wyjdzie całkiem niska, a dostarczymy naszemu organizmowi zarówno minerałów, jak i witamin.





czwartek, 28 maja 2015

Pudding z siemienia lnianego z ksylitolem

Lubisz teraz tak modne nasiona chia, ale Twój portfel na samą myśl o nich chowa się głęboko w kieszeń? ;) Przepis ten jest ciekawą (i znacznie tańszą) alternatywą dla puddingu z wyżej wymienionymi nasionami szałwii hiszpańskiej. My się zajadaliśmy całą rodziną :)



Składniki:

sobota, 16 maja 2015

Szybkie ciasteczka z mąki owsianej i żytniej (bez pszenicy i bez mleka)

Coraz więcej osób w swoich domowych wypiekach próbuje zastąpić czymś mąkę pszenną. W sklepach ze zdrową żywnością (których jest coraz więcej, z czego niezmiernie się cieszymy :) ) można znaleźć całe gro różnych mąk: od gryczanej, przez żytnią, sojową, grochową, aż po migdałową (mój osobisty faworyt ostatnimi czasy).

Szybkie ciastka bez pszenicy    Fot. ProjektuJemy Zdrowie


Dziś proponujemy zdrowszą alternatywę dla pszenicy, czyli mąkę owsianą oraz mąkę żytnią. Owies jest zbożem o niższej niż pszenica zawartości glutenu. Do tego jest bogaty w minerały (m. in. mangan, selen i magnez) oraz w przeciwutleniacz w postaci α-tokotrienolu. 
Co zaś się tyczy mąki żytniej, to w niej gluten jest osłabiony przez śluzy - związki, które pęcznieją, dzięki czemu rozdzielają gluteniny od gliadyn tak, że gluten w znacznie mniejszym stopniu spełnia swoje właściwości. Nie zapominajmy, że te obie mąki zawierają znacznie więcej błonnika niż biała mąka pszenna.


Składniki:

1 szklanka maki owsianej
1 szklanka mąki żytniej (1000 lub 2000)
3 jajka
1 łyżeczka proszku do pieczenia (proponuję bezglutenowy)
3 łyżki ksylitolu lub innego cukru (w zależności od preferencji, jednak zalecam unikanie białego cukru)
0,5 szklanki wody
4 łyżki oleju
3 łyżeczki kakao
1 łyżeczka cynamonu

Opis:
W misce jajka roztrzepać, dodać olej oraz cukier i ponownie dokładnie wymieszać. Dodać resztę składników i w miarę dokładnie wymieszać łyżką. Konsystencja ciasta powinna być taka lbardzo lekko płynna. Aczkolwiek nie musi być idealnie gładkie. Na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia wykładamy łyżka ciastka. Pieczemy je w piekarniku w 180 stopniach około 10-20 minut (w zależności od wielkości ciasteczek) i voila! :)
Smacznego :)
Gotowe ciasto do wylewania ciastek fot. ProjektuJemy Zdrowie




piątek, 15 maja 2015

Leonardo da Vinci o zdrowiu

"Ten, kto chce pozostać w dobrym zdrowiu, powinien unikać smutnych nastrojów i zachowywać radosny umysł."
~ Leonardo da Vinci

Leonardo da Vinci o zdrowiu (cytat)  Fot. ProjektuJemy Zdrowie

środa, 13 maja 2015

Jarmuż - zapomniany skarb z ogródka

Jarmuż - piękna roślina ozdobna. Piękna - owszem, ale i jak pięknie działa na nasz organizm :)
Przyjrzyjmy mu się zatem z bliska.

Właściwości jarmużu fot. ProjektujemyZdrowie


Jarmuż jest odmianą kapusty warzywnej, czyli gatunku, do którego należy szereg roślin na co dzień goszczących na naszych stołach (inne to m.in. kapusta włoska, kapusta pekińska, ale również - niespodzianka - kalafior, brokuł czy kalarepa). Był znany już w starożytności, jednak w Polsce jakoś w pewnym momencie się "zagubił" i stał się głównie rośliną ozdobną. Teraz jednak przeżywa swoją świetność i my to jak najbardziej popieram.


Jarmuż jest rośliną niskokaloryczą (w 100g znajduje się około 49 kcal), a zarazem bogatą w błonnik. Jest więc świetnym składnikiem dla osób dbających o linię. Jest on też świetnym źródłem witamin, a w szczególności C i K. Zawiera również witaminy A i E, dzięki czemu fantastycznie wpływa na naszą cerę.

To nie koniec jego wspaniałych właściwości. Jarmuż zawiera wiele przeciwutleniaczy, które uważane są za antyrakowe. Te przeciwutleniacze to, podobnie jak u innych kapustowatych, sulforafan, witamina C (tak, ona też ma działanie przeciwutleniające),grupa karotenoidów (m.in. beta karoten i luteina) oraz występujący we wszystkich zielonych roślinach chlorofil. To właśnie te składniki nie pozwalają wolnym rodnikom rozszaleć się po naszym organizmie. Warto wspomnieć, że karotenoidy pozytywnie wpływają na naszą skórę oraz wzrok.

Jarmuż zawiera wiele składników mineralnych, w tym potas i wapń i magnez, które tworzą zgrane trio, wspomagające nasze serce oraz świetnie oddziałują na pracę mięśni.

Poniżej przedstawiam wybrane wartości odżywcze, zawarte w 100 gramach surowego jarmużu:


Jarmuż fantastycznie nadaje się zarówno do jedzenia na surowo, jak i gotowania, smażenia i pieczenia. Ma specyficzny smak, który dobrze komponuje się z mięsem i innymi warzywami. Zachęcam do eksperymentów z tym produktem.

piątek, 1 maja 2015

Ananas - zdrowe zastępstwo soli zmiękczającej mięso

Ananas, a dokładniej: Ananas jadalny (Ananas comosus (L.) Merr.) - słodki i aromatyczny owoc, który przynosi wiele korzyści zarówno w sztuce kulinarnej, jak i w projektowaniu zdrowia. 
Oprócz cukrów, którym owoc ten zawdzięcza swój słodki smak, ananas zawiera również spore ilości witaminy C (do 40 mg%), kwasy organiczne, związki miedzi i potasu, oraz enzym - bromelinę.  Ananasy zawierają co najmniej pięć enzymów znanych pod wspólną, wyżej wymienioną nazwą bromeliny. Enzymy te pełnią funkcję obronną przed larwami owadów, dla których są toksyczne. Dzięki temu owoce te nie muszą być pryskane środkami owadobójczymi, których wpływ na człowieka wciąż budzi kontrowersje.
Jakie działanie na człowieka ma wyżej wspomniany enzym? Mianowicie ścina on białko, dzięki czemu wspomaga trawienie i jest polecany przy odchudzaniu. Ta cecha bromeliny sprawia, że świeżego ananasa można z powodzeniem zastosować w kuchni jako zdrowszą alternatywę dla soli zmiękczającej mięso (szczególnie w diecie niskosodowej).
Kolejną właściwością bromeliny jest działanie przeciwzapalne i dlatego też jest często stosowana przy urazach sportowych. Działanie to sprawdza się również we wspomaganiu gojenia oparzeń, opuchnięć czy ukąszeń.

Dlatego polecamy świeże ananasy na wiele dolegliwości.

czwartek, 2 kwietnia 2015

104 letni biegacz z Polski

Masz tyle lat, na ile się czujesz. Osobą, która może to jak najbardziej potwierdzić jest Pan Stanisław Kowalski, który w zeszłym roku (2014) ustanowił rekord Europy w biegu na 100 metrów w kategorii stulatków. Pan Stanisław jest jednocześnie jest najstarszą osobą w Europie, która takowy bieg ukończyła. 
Pan Stanisław jest kolejnym przykładem na to, iż swoje zdrowie da się zaprojektować poprzez zdrowy tryb życia. Pytany w wywiadach, sprinter odpowiada, że do pracy (pomimo tego, iż była oddalona o 10 km) chodził pieszo lub jeździł rowerem. Do tego dodaje, że nigdy nie brał leków, a na choroby poleca nacieranie spirytusem.

Oczywiście rekord Europy to nie ostatni wyczyn biegacza. Po pierwszym sukcesie wziął udział w Toruniu w Drużynowych Mistrzostwach Polski Weteranów w lekkoatletyce, gdzie pobił 2 rekordy świata: w biegu na 60 metrów i pchnięciu kulą. Sportowiec przebiegł dystans 60 metrów w czasie 19,72 sek., a kulą pchnął na dystans 5 metrów i 8 centymetrów.

Oto film, dokumentujący ten wyczyn:



Życzymy Panu Stanisławowi kolejnych rekordów i zdrowia po wsze czasy Emotikon smile

piątek, 27 marca 2015

Cukier może uszkodzić mózg

O negatywnym wpływie nadmiaru cukru na organizm wie prawie każdy. Nie od dziś wiadomo, iż cukier (szczególnie biały) zwiększa ryzyko zachorowania na cukrzycę, próchnicy czy otyłości, nie wspominając już o drożdżakach i pasożytach, które uwielbiają cukier. Do tego tandemu w chwili obecnej już oficjalnie możemy dodać również negatywny wpływ cukru na nasz mózg. 
Badacze z Uniwersytetu Kalifornia w Los Angeles pokazali, jaki wpływ na działanie owego narządu może mieć wysoka zawartość cukrów w diecie. Taki nadmiar prowadzi do nieodwracalnego uszkodzenia synaps w naszych mózgach. W jaki sposób? W naturalnych warunkach organizm radzi sobie z cukrem poprzez produkcję kwasów dokozaheksaenowych, powszechnie znanych jako DHA. Jednak, gdy dostarczamy zbyt dużo cukru, organizm nie nadąża z produkcją tych kwasów. 



Jak zapobiec takim uszkodzeniom i sprawić, aby nasz mózg nie tracił wydajności?
- Ogranicz spożywanie cukru (wyjdzie to na zdrowie nie tylko Twojemu mózgowi);
- Zamień cukier biały na naturalny np. na owoce (pyszności :) ) lub też ksylitol (cukier otrzymywany z brzozy), który (w przeciwieństwie do popularnego syropu z agawy) ma niski indeks glikemiczny;

- Jedz pokarmy, które zawierają kwasy omega 3 (m.in. niektóre ryby - np. łosoś - oraz skorupiaki);
- Możesz również suplementować kwasy DHA. Zwróć jednak uwagę aby były w formie łatwo przyswajalnej.