Przepyszny krem sernikowy - BEZ DODATKU CUKRU!

Jako że uwielbiam piec (co da się zauważyć) i baaardzo brakowało mi czegoś czekoladowego, to wpadłam na pomysł (nie)banalnego kremu. Ogromnym jego plusem jest to, że nie wymaga wiele zachodu i właściwie robi się sam :), a do tego jest tani i bez dodatku białego cukru.

Czekoladowy krem sernikowy bez cukru :)

Składniki (na 12 babeczek lub 6 porcji deserowych):
100 g czekolady gorzkiej (min 70% kakao)
300 g serka kanapkowego o dobrym składzie
ksylitol (według uznania, ja proponuję 4 łyżki)

Wykonanie:
Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Do rozpuszczonej czekolady dodajemy serek w temperaturze pokojowej (inaczej czekolada nam się zetnie i nie wymiesza się całkowicie) i ksylitol. Mieszamy do całkowitego połączenia kolorów lub zostawiamy esy floresy (wtedy jednak krem będzie bardziej płynny). Krem początkowo jest dość płynny, lecz im dłużej jest w lodówce, tym bardziej się staje stały. Krem ten fantastycznie się formuje (szczególnie po krótkiej chwili w lodówce) i pasuje zarówno do babeczek, tortów, deserów, jak i np. na kanapki czy placki.

Nie jestem (jeszcze ;) ) mistrzem cukiernictwa, lecz jego możliwości prezentuje obrazek nad składnikami. :)

Wartości odżywcze (w 1 porcji deserowej):
kcal 170
białko: 5,77 g
tłuszcze: 11,75 g
węglowodany: 11,65 g