poniedziałek, 16 stycznia 2017

Pieczarki - niedoceniony skarb

Do niedawna sądziłam, że pieczarki nie niosą ze sobą niczego wyjątkowego... Taki tam ot.. wypełniacz. Informacje, o których się dowiedziałam ostatnio zmieniły mój pogląd na nie.

Pieczarki zawierają ergosterol, dzięki którym pieczarki mogą zamienić promienie słoneczne na witaminę D! Co więcej, nawet w suszonych pieczarkach zachodzi ten proces. Pieczarki rosną w ciemności, dlatego aby stały się źródłem witaminy D, należy wystawić je na światło słoneczne. Nawet kilka minut południowego Słońca może zamienić "zwykłe" pieczarki w "witaminową bombę".

Do tego wszystkiego pieczarki zawierają sporo błonnika, przeciwutleniaczy, folianów i polifenoli, które mają dobroczynne działanie na nasz organizm.
Wniosek? Należy włączyć pieczarki do diety :)

4 komentarze:

  1. A to ciekawe, ja pieczarki bardzo lubię, ale nie wiedziałam, że lubią się „opalać“ w południowym słońcu :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ucieszyłaś mnie. ;) Bardzo lubię pieczarki (wszystkie grzyby), dlatego przy najbliższej okazji wcielam radę w życie. :) Zawsze miałam wyrzuty sumienia, bo tyle się słyszy, że grzyby mają znikomą wartość odżywczą, a tu proszę, zwłaszcza, że w naszym klimacie mamy niedobory witaminy D. Ostatnio wpadła mi w ręce książka jakiegoś lekarza, Francuza o roli diety w zapobieganiu nowotworom, niestety tylko ją przejrzałam, ale okazuje się, że grzyby nie takie złe. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dieta ma tu ogromne znaczenie :) Nie taki grzyb straszny, jak go malują. Też byłam zaskoczona :)

      Usuń